Wojciech Dziembowski (1940-2025)
Zarząd Polskiego Towarzystwa Astronomicznego z żalem informuje, że 10 lutego 2025 roku zmarł wieloletni członek naszego towarzystwa oraz członek honorowy prof. Wojciech Andrzej Dziembowski.
Wojciech Dziembowski był jednym z najbardziej znanych w świecie polskich astrofizyków, wybitnym teoretykiem zajmującym się badaniem pulsacji gwiazd i Słońca. Jego prace stanowią jeden z fundamentów współczesnej astrosejsmologii. Za swój wkład w rozwój badań oscylacji Słońca i gwiazd został uhonorowany między innymi Medalem Bohdana Paczyńskiego.
W trakcie swojej bogatej kariery związany był zarówno z Obserwatorium Astronomicznym Uniwersytetu Warszawskiego, jak i Centrum Astronomicznym im. M. Kopernika PAN w Warszawie, którego był dyrektorem w latach 1987-1992. Był członkiem rzeczywistym Polskiej Akademii Nauk oraz członkiem korespondentem Polskiej Akademii Umiejętności. W latach 2003-2006 Wojciech Dziembowski był Prezydentem Komisji 35 Stellar Constitution Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Był naukowcem o głębokiej wiedzy i niezwykłej intuicji.
Uroczystości pogrzebowe prof. Wojciecha Dziembowskiego odbędą się w dniu 20 lutego 2025 roku o godzinie 13:00 w sali Domu Pogrzebowego na Powązkach Wojskowych w Warszawie, po czym nastąpi odprowadzenie urny z prochami na Cmentarz Powązki Stare do grobu rodzinnego, o godzinie 14:30.
Wspomnienie
Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci drogiego przyjaciela, doskonałego astrofizyka, jednego z wielkich polskich uczonych naszych czasów, Wojtka Dziembowskiego. Znałem go od czasu jego przeniesienia się do Warszawy od kiedy stanowił ważny składnik zespołu astrofizyki Profesora Piotrowskiego.
Wojtek był wspaniałym kolegą, zawsze chętnym do rozmowy o astrofizyce, wtedy głównie o gwiazdach. Problemy, które miałem i z którymi się do Niego zwracałem zwykle nie były dla niego nowością - już przedtem o nich myślał. Teraz pozostawało słuchać Wojtka, a wszystko stawało się prostsze, łatwiejsze. Czasami myśl przewodnia monologu biegła dalej, wręcz za daleko... Ale nawet wtedy warto było słuchać, bo tam mogły się kryć dalsze, doskonałe pomysły naukowe. To były czasy, gdy komputery nie istniały w naszym świecie i gdy umiejetność interpretacji równań matematycznych była zasadniczą umiejętnością. Wojtek posiadał łatwość uchwycenia najważniejszych zależności fizycznych i przekształcenia ich w obraz matematyczny. Przeplatające się wątki skomplikowanych równań i elementarnej prostoty myśli były esencją Jego głębokiej wiedzy. Był prawdziwym, absolutnym teoretykiem, "w którego obecności psuły się przyrządy". Ale jak wysoko dotarł w tej dziedzinie! A był przy tym niezwykle bystry i humanitarny w zrozumieniu słabości innych ludzi. Łagodny, mądry humor to inna cecha nieprzeciętnego Jego umysłu. Bo ten drugi Jego świat, to dobroć i zrozumienie innych. Jaki był wspaniały doradzając mnie, młodszemu o 3 lata koledze, co robić w świecie kontaktów z drugą płcią... Ale też potem jego głębokie zanurzenie się w ojcostwo, gdy z kolei to ja mogłem Mu pokazać, jak przewija się niemowlaka... A potem, w miarę ubiegu czasu, jak dumny był ze Swoich wspaniałych synów!
Nieprzeciętna inteligencja i nieprzeciętne ciepło i dobroć, to najważniejsze cechy charakteru Wojtka. Czuje się wyróżniony, że mogłem być wśród jego przyjaciół i kolegów, którzy mogli z Nim obcować.
Sławek Ruciński